niedziela, 20 stycznia 2013

Ciasto Kokosowe.

"Człowiek bogaty ma pieniądze. Człowiek bardzo bogaty ma czas."

Ciasto Kokosowe.


 
Składniki:
200 g masła,
240g cukru,
100 g wiórek kokosowych,
340 g  mąki pszennej,
5 jajek
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
2 łyżki golden syrop.

Wykonanie: masło ucieramy na puszystą masę, dodajemy cukier i ucieramy dalej.
W trakcie ucierania dodajemy po jednym żółtku. Do masy przesiewamy przez sito mąkę i proszek do pieczenia, dodajemy wiórki kokosowe. Białka ubijamy na sztywną piane, dodajemy do ciasta.
Wszystko delikatnie mieszamy i wylewamy na tortownicę (25 cm) wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 160 stopni C przez 35-40 minut do tzw suchego patyczka. 
Przed podaniem ciasto można posypać cukrem pudrem. (ja na wierzch dałem kleksy Nutelli).
I smacznego.;]

 
Sentencja autora Margaret Bonnano.
Oryginalny przepis  znajdziecie na http://smakuje.blox.pl.
 
Ps. Za oknem pada śnieg, lotniska mi pozamykali sanek nikt nie chciał pożyczyć :P więc musisz się zadowolić tymi życzeniami Kasiu :*

Świąteczny Tort Czekoladowo-Truskawkowy.

"Uprzejmość Anglików wyraża się w ich kłamstwach, 
uprzejmość Amerykanów wyraża się w mówieniu prawdy."

Świąteczny Tort Czekoladowo-Truskawkowy.



Składniki:

Biszkopt:
7 jajek,
300 g cukru pudru,
140 g mąki pszennej,
140 g mąki ziemniaczanej, 
4 łyżeczki kakao,
szczypta soli, 
łyżeczka wody.
 
Krem:
500 g mascarpone,
700 ml kremówki (użyłem double cream),
200 g ciemnej czekolady, 
100 g cukry pudru.
 
Przełożenie:
100 mini bezików,
300 g truskawek,
200 g konfitury truskawkowej,
50 ml golden syrop.  
 
Poncz:
3 łyżeczki ekstraktu z wanilii i 6 łyżeczek zaparzonej mocnej herbaty z cytryną.

Dekoracja:
200 g truskawek
100 g herbatników (u mnie rich fingers),
polewa z białej i ciemnej czekolady.
 
Biszkopt: żółtka ucierać z połową cukru, aż powstanie gęsta i puszysta masa. Białka ubijamy na sztywną pianę(woda, sól), dodajemy powoli resztę cukru i ubijamy dalej aż piana będzie idealnie biała i szklista. Połączyć biała z żółtkami. Obie mąki przyprawę i kakao mieszamy po czym przesiewamy do tego samego naczynia. Dodajemy sukcesywnie do piany i mieszamy delikatnie łyżką, ruchem jednostronnym, starając się zagarnąć do środka jak najwięcej powietrza. Masę wylewamy na tortownicę (27 cm) wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 170 stopni C przez 35-40 minut do tzw suchego patyczka. 
 
Krem: czekolade roztopić w kąpieli wodnej. Kremówkę ubijamy z cukrem pudrem sztywna pianę. Serek mascarpone włożyć do drugiej miski i rozmiksować (kilka sekund). Przestudzoną czekoladę (jeszcze ciepła) wymieszać z mascarpone. Delikatnymi ruchami szpatułki wymieszać mascarpone z ubitą śmietanką. Wstawić do lodówki do czasu przełożenia. 
 
Przełożenie: konfiturę truskawkową wymieszać z syropem ( opcjonalnie można dodać alkohol).
300 g truskawek posiekać na plasterki. Jeśli nasze bezy są za duże połamać na mniejsze. 
 
Wykonanie: upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika, ustawić na kratce. Po całkowitym wystudzeniu przekroić go na 3 poziome blaty. Na paterę położyć pierwszy blat ciasta, nasączyć 1/3 ponczu i ułożyć na nim połowę plasterków z truskawek. Posmarować połową konfitury truskawkowej i wyłożyć 1/3 kremu czekoladowego. Rozłożyć połowę bezików. Przykrywamy kolejnym blatem, nasączamy ponczem i układamy resztę plasterków. Smarujemy resztą konfitury i ponownie wykładamy 1/3 kremu. Rozkładamy resztę bezików. Przykrywamy ostatnim blatem, lekko dociskając. Nasączamy ostatni blat, resztą naszego kremu  pokrywamy wierz i boki. Chłodzimy w lodówce najlepiej całą noc. Przed podaniem górę dekorujemy połówkami truskawek oraz polewamy polewami czekoladowymi. Boki dekorujemy za pomocą rozkruszonych herbatników.
I smacznego.;]   
 

 Armia świątecznych truskawkowych Mikołajów ;]
 

 
Sentencja autora Bradbury.
Oryginalny przepis  znajdziecie u Asi na http://www.kwestiasmaku.com.
 

Tort Korzenny.

"Dziennikarze nie interesują się wcale wiadomościami, które podają, 
tak jak kelnerzy nie mają apetytu na potrawy,
które przynoszą."

Urodzinowy Tort Korzenny dla Anki ;]

Tort Korzenny.


Składniki:

Biszkopt:
6 jajek,
250 g cukru pudru,
100 g mąki pszennej,
100 g mąki ziemniaczanej, 
2 łyżeczki przyprawy korzennej,
2 łyżeczki kakao,
szczypta soli, 
łyżeczka wody.
 
Krem:
500 g mascarpone,
500 ml kremówki (użyłem double cream),
1 i 1/2 łyżeczki cynamonu.
90 g cukry pudru.
 
Przełożenie:
240 g powideł śliwkowych,
1/4 szklanki soku pomarańczowego. 

Poncz:
sok wyciśnięty z 2 pomarańczy (około 1/2 szklanki).

Dekoracja:
cynamon,
biała i gorzka czekolada.
 
Biszkopt: żółtka ucierać z połową cukru, aż powstanie gęsta i puszysta masa. Białka ubijamy na sztywną pianę(woda, sól), dodajemy powoli resztę cukru i ubijamy dalej aż piana będzie idealnie biała i szklista. Połączyć biała z żółtkami. Obie mąki przyprawę i kakao mieszamy po czym przesiewamy do tego samego naczynia. Dodajemy sukcesywnie do piany i mieszamy delikatnie łyżką, ruchem jednostronnym, starając się zagarnąć do środka jak najwięcej powietrza. Masę wylewamy na tortownicę (25 cm) wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 170 stopni C przez 40 minut do tzw suchego patyczka. 
 
Krem: kremówkę ubijamy z cukrem pudrem i cynamonem na sztywna pianę. Serek mascarpone włożyć do drugiej miski i rozmiksować (kilka sekund). Delikatnymi ruchami szpatułki wymieszać mascarpone z ubitą śmietanką. Wstawić do lodówki do czasu przełożenia. 
 
Przełożenie: wymieszać powidła śliwkowe z likierem pomarańczowym lub sokiem pomarańczowym.
 
Wykonanie: na paterę położyć pierwszy blat ciasta, nasączyć 1/3 ponczu. Posmarować połową powideł z sokiem i wyłożyć 1/3 kremu mascarpone. Przykrywamy kolejnym blatem nasączamy ponczem, smarujemy resztą powideł i ponownie wykładamy 1/3 kremu. Przykrywamy ostatnim blatem, lekko dociskając. Nasączamy ostatni blat, resztą naszego kremu  pokrywamy wierz i boki. Chłodzimy w lodówce najlepiej całą noc. Przed podaniem górę posypujemy cynamonem dość sporą warstwą tylko bez przesady:P (ja moje boki dekorowałem za pomocą startej czekolady oraz foremki w kształcie serca)
I smacznego.;]   
  


 

Sentencja autora Hugo Steinhaus.
Oryginalny przepis  znajdziecie u Asi na http://www.kwestiasmaku.com.
 
Ps. ekstra fotka na życzenie ;d