"Sześć to cyfra bardzo miła,
zawsze Ci odpowie "Cześć!".
Chociaż jest bardzo otyła -
no bo strasznie lubi jeść.
Na śniadanie zjada pączki,
a na obiad rurki z kremem.
Chętnie oblizuje rączki,
choć chce zostać dżentelmenem.
Sześć ma brzuszek
jak wór gruszek
od ciągłego podjadanie,
ale za nic w świecie
nie skorzysta z odchudzania.
No bo pomyślcie sami
jakby wyglądało Sześć,
gdyby odżywiało się tylko krakersami
lub w ogóle przestało jeść??!"
zawsze Ci odpowie "Cześć!".
Chociaż jest bardzo otyła -
no bo strasznie lubi jeść.
Na śniadanie zjada pączki,
a na obiad rurki z kremem.
Chętnie oblizuje rączki,
choć chce zostać dżentelmenem.
Sześć ma brzuszek
jak wór gruszek
od ciągłego podjadanie,
ale za nic w świecie
nie skorzysta z odchudzania.
No bo pomyślcie sami
jakby wyglądało Sześć,
gdyby odżywiało się tylko krakersami
lub w ogóle przestało jeść??!"
Galaretkowy śmietanowiec.
Składniki:
Biszkopt:
3 jajka,
Biszkopt:
3 jajka,
70g cukru ,
70g mąki pszennej,
1 łyżka mąki ziemniaczanej,
szczypta soli,
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego,
łyżeczka wody.Mus śmietanowo-galaretkowy:
280 ml kremówki (użyłem double cream),
320 g serka waniliowego Danio,
40 ml gorącego mleka,
4 łyżki żelatyny (dałem 2 ze względu na angielska śmietanę),
2 łyżki cukru pudru,
1-2 łyżeczki ekstraktu waniliowego,
200 g brzoskwiń w puszcze,
2 galaretki ( u mnie truskawkowa i agrestowa).
Wierzch:
2 galaretki pomarańczowe,
250 g brzoskwiń w puszcze.
Biszkopt: białka ubijamy na sztywną pianę(woda, sól), dodajemy powoli cukier i ubijamy dalej aż piana będzie idealnie biała i szklista. Dodajemy żółtka oraz ekstrakt waniliowy i ubijamy jeszcze chwilę. Obie mąki mieszamy po czym przesiewamy do tego samego naczynia. Dodajemy sukcesywnie do piany i mieszamy delikatnie łyżką, ruchem jednostronnym, starając się zagarnąć do środka jak najwięcej powietrza. Masę wylewamy na tortownicę (24 cm) wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 170 stopni C przez 20-25 minut do tzw suchego patyczka.
Mus śmietanowo-galaretkowy: galaretki przeznaczone do pokrojenia do masy rozpuścić w 300ml wrzątku (każdą) i odstawić do stężenia(płytki talerz bądź miseczki). Po stężeniu pokroić w kostkę. Brzoskwinie odcedzić, pokroić w kostkę. Zimną śmietankę ubijam na sztywno z cukrem pudrem. Pod koniec ubijania dodajemy serek danio i ubijamy jeszcze chwilę. Żelatynę namoczyć w gorącym mleku i bardzo dokładnie rozmieszać. Przestudzić chwilę i dodać do musu, dokładnie wymieszać. Pokrojone galaretki oraz brzoskwinie dodajemy do musu i mieszamy staranie. Chłodzimy w lodówce 5 min.
Wierzch: galaretki rozpuścić w 700 ml wrzątku. Odstawić do stężenia, brzoskwinie pokroić w plastry.
Wykonanie: na
paterę położyć biszkopt, nasączyć syropem z brzoskwiń założyć obręcz cukiernicza (można wykorzystać naszą obręcz od
tortownicy). Mus wylać na nasączony biszkopt, wyrównać. Chłodzimy w lodówce 30 min. Na schłodzony mus układamy brzoskwinie i wylewamy tężejące galaretki. Chłodzimy w lodówce 2h.
I smacznego.;]
Wiersz autorstwa "Jola89" ze strony http://wierszownica.blogspot.co.uk.
Ps. ciasto przygotowane z myślą o dzieciach ;]
Ps2. Pozdrawiamy autorkę wierszy, i prosimy o wierz o bananach ;]