"Cztery bardzo różne ma zastosowania.
Może służyć jako krzesło
i jako wieszak na ubrania.
Bez problemu zastąpi widelec czy widły,
lecz te porównania stanowczo jej zbrzydły.
Bo Cztery chce być sobą-
chce zwiedzać świat krok po kroku,
gdyż nie bez powodu mamy cztery pory roku.
I cztery strony świata są do zobaczenia,
lecz na razie cyfra cztery
służy tylko do liczenia..."
Może służyć jako krzesło
i jako wieszak na ubrania.
Bez problemu zastąpi widelec czy widły,
lecz te porównania stanowczo jej zbrzydły.
Bo Cztery chce być sobą-
chce zwiedzać świat krok po kroku,
gdyż nie bez powodu mamy cztery pory roku.
I cztery strony świata są do zobaczenia,
lecz na razie cyfra cztery
służy tylko do liczenia..."
Tort kawowo-orzechowy.
Składniki:
Biszkopt:
4 jajka,
Biszkopt:
4 jajka,
95 g cukru ,
80 g mąki pszennej,
1 łyżka mąki ziemniaczanej,
szczypta soli,
30 g kakao,
łyżeczka wody,
łyżeczka proszku do pieczenia,
cukier waniliowy (dla aromatu).
Płyta bezowa:
4 białka,
170 g cukru.
Krem:
4 jajka,170 g cukru.
125 g margaryny,
250 g masła,
8 g cukru waniliowego,
200 g zmielonych orzechów włoskich,
45 g kawy,
30 ml spirytusu.
300 g dżemu z czarnej porzeczki.
Syrop do nasączenia blatów :
30 ml wody.
30 ml wody.
Polewa:
200 g gorzkiej czekolady,
50 g masła,
50 ml bardzo gęstej śmietany(użyłem double cream).
200 g gorzkiej czekolady,
50 g masła,
50 ml bardzo gęstej śmietany(użyłem double cream).
Do dekoracji:
różyczka cukiernicza,trójkątne grześki.
Biszkopt: białka ubijamy na sztywną pianę(woda, sól), dodajemy powoli cukier wymieszamy z waniliowym i ubijamy dalej aż piana będzie idealnie biała i szklista. Dodajemy żółtka po czym ubijamy jeszcze chwilę. Obie mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia i kakao, po czym przesiewamy do tego samego naczynia. Dodajemy sukcesywnie do piany i mieszamy delikatnie łyżką, ruchem jednostronnym, starając się zagarnąć do środka jak najwięcej powietrza. Masę wylej na tortownicę(26 cm) wyłożona papierem do pieczenia i piec w temperaturze 180 stopni C przez około 35 minut do tzw suchego patyczka.
Płyta bezowa: białka ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy cukier i ubijamy dalej aż piana będzie idealnie biała i szklista. Masę wylej na tortownicę(26 cm) wyłożona papierem do pieczenia i piec w temperaturze 160 stopni C przez około 30 minut.
Krem: białka ubijamy na sztywną pianę. Margarynę i masło utrzeć z cukrem wymieszanym z cukrem waniliowym. Dodajemy po żółtku i powoli ucieramy. Ubitą pianę dodajemy partiami i delikatnie ucieramy. Dolewamy spirytus, delikatnie mieszamy. Wsypujemy kawę oraz zmielone orzechy i mieszamy do jednolitego kremu.
Polewa: rozpuszczamy czekoladę w rondelku, dodajemy do tego masło i kremówkę. Mieszam i odstawiam.
Wykonanie: biszkopt kroję na pół. Na
paterę położyć pierwszy blat ciasta, lekko nasączyć wodą. Na niego
wyłożyć połowę dżemu, 1/3 kremu. Przykryć płytą bezową, lekko przyciskając. Wyłożyć resztę dżemu,
kolejną część kremu. Przykryć ostatnim blatem ciasta, lekko przyciskając, nasączyć. Boki
i wierzch udekorować resztą kremu. Na wierzch tortu
wylewam jeszcze ciepła polewę czekoladowa. Boki dekorujemy polewą używając widelca. Na wierzchu układam czekoladowe "trójkąciki" oraz różyczkę. Schłodzić w lodówce (2h).
I smacznego.;]
Wiersz autorstwa "Jola89" ze strony http://wierszownica.blogspot.co.uk.
Ps. tort pieczony dla kochanej Mamy w sobotę przed wylotem ;d
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz