"Uprzejmość Anglików wyraża się w ich kłamstwach,
uprzejmość Amerykanów wyraża się w mówieniu prawdy."
Świąteczny Tort Czekoladowo-Truskawkowy.
Składniki:
Biszkopt:
7 jajek,
Biszkopt:
7 jajek,
300 g cukru pudru,
140 g mąki pszennej,
140 g mąki ziemniaczanej,
4 łyżeczki kakao,
szczypta soli,
łyżeczka wody.
Krem:
500 g mascarpone,
700 ml kremówki (użyłem double cream),
200 g ciemnej czekolady,
100 g cukry pudru.
Przełożenie:
100 mini bezików,300 g truskawek,
200 g konfitury truskawkowej,
50 ml golden syrop.
Poncz:
3 łyżeczki ekstraktu z wanilii i 6 łyżeczek zaparzonej mocnej herbaty z cytryną.
Dekoracja:
200 g truskawek, 100 g herbatników (u mnie rich fingers),
polewa z białej i ciemnej czekolady.
Biszkopt: żółtka ucierać z połową cukru, aż powstanie gęsta i puszysta masa. Białka
ubijamy na sztywną pianę(woda, sól), dodajemy powoli resztę cukru i ubijamy dalej aż
piana będzie idealnie biała i szklista. Połączyć biała z żółtkami. Obie mąki przyprawę i kakao mieszamy po czym przesiewamy do tego samego naczynia.
Dodajemy sukcesywnie do
piany i mieszamy delikatnie łyżką, ruchem jednostronnym, starając się
zagarnąć do środka jak najwięcej powietrza. Masę
wylewamy na tortownicę (27 cm) wyłożoną
papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 170 stopni C przez 35-40
minut do tzw suchego patyczka.
Krem: czekolade roztopić w kąpieli wodnej. Kremówkę ubijamy z cukrem pudrem sztywna pianę. Serek mascarpone włożyć do drugiej miski i rozmiksować (kilka sekund). Przestudzoną czekoladę (jeszcze ciepła) wymieszać z mascarpone.
Delikatnymi ruchami szpatułki wymieszać mascarpone z ubitą śmietanką.
Wstawić do lodówki do czasu przełożenia.
Przełożenie: konfiturę truskawkową wymieszać z syropem ( opcjonalnie można dodać alkohol).
300 g truskawek posiekać na plasterki. Jeśli nasze bezy są za duże połamać na mniejsze.
Wykonanie: upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika, ustawić na kratce. Po całkowitym wystudzeniu przekroić go na 3 poziome blaty. Na
paterę położyć pierwszy blat ciasta, nasączyć 1/3 ponczu i ułożyć na nim połowę plasterków z truskawek. Posmarować połową konfitury truskawkowej i wyłożyć 1/3 kremu czekoladowego. Rozłożyć połowę bezików. Przykrywamy kolejnym blatem, nasączamy ponczem i układamy resztę plasterków. Smarujemy resztą konfitury i ponownie wykładamy 1/3 kremu. Rozkładamy resztę bezików. Przykrywamy ostatnim blatem, lekko dociskając. Nasączamy ostatni blat, resztą naszego kremu pokrywamy wierz i boki. Chłodzimy w lodówce najlepiej całą noc. Przed podaniem górę dekorujemy połówkami truskawek oraz polewamy polewami czekoladowymi. Boki dekorujemy za pomocą rozkruszonych herbatników.
I smacznego.;]
Armia świątecznych truskawkowych Mikołajów ;]
Sentencja autora Bradbury.
Oryginalny przepis znajdziecie u Asi na http://www.kwestiasmaku.com.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz