Składniki:
80 g wiórków kokosowych,100 g biszkoptów Savoiardi/ladyfingers (podłużne biszkopty),
200 ml letniego mleka wymieszane z 50 ml likieru kokosowego,
250 g serka mascarpone, schłodzonego,
2 duże jajka (białka i żółtka oddzielnie),
4 łyżki drobnego cukru,
2 łyżki likieru kokosowego.
Wykonanie: na suchą patelnię wsypać wiórki kokosowe i podprażyć, na średniej mocy palnika, cały czas mieszając, do zrumienienia.
Przygotować 4 pucharki. Połowę biszkoptów przyciąć do rozmiarów pucharków, nasączyć w mleku wymieszanym z likierem kokosowym, na chwilę je w nim zanurzając, ułożyć na dnie naczynia.
Białka odseparować od żółtek. Żółtka utrzeć z cukrem na jasny, puszysty
kogel mogel. Dodać pozostałe 2 łyżki likieru kokosowego i mascarpone,
wymieszać do połączenia i otrzymania kremu o musowej konsystencji.
Białko ubić na sztywną pianę. Dodać do masy z mascarpone i bardzo
delikatnie wymieszać.
Połowę otrzymanej masy wyłożyć do pucharków na przygotowaną wcześniej
warstwę biszkoptów, wyrównać. Posypać połową wiórków kokosowych.
Czynność powtórzyć - w pucharkach ułożyć kolejną warstwę biszkoptów
nasączonych w mleku z likierem kokosowym, przykryć pozostałym kremem,
wyrównać. Posypać resztą wiórków kokosowych. Pucharki przykryć przezroczystą folią spożywczą, by deser nie chłonął
zapachów z lodówki. Schłodzić przez noc w lodówce. Podawać.
I smacznego.;]
Oryginalny przepis znajdziecie u Doroty na http://www.mojewypieki.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz