sobota, 28 lipca 2012

Naleśniki z wiśinami.

"Jeszcze od czasów Mieszka lub Sasa
Zawzięliśmy się na ananasa.
Jak ktoś coś komuś naskarżył na nas,
Mówimy o nim: - O, to ananas!
Czemuż do diabła - niech mi kto powi -
Tak dokuczamy ananasowi?
Czemu życzliwych słów kilku w prasie
Nikt nie zamieści o ananasie?
Zdrowiej by było, zamiast półbasem
Na deser raczyć się ananasem! 
..."

Naleśniki z wiśniami i mięta.



Składniki:

Ciasto:
1-2 jajka,
1 szklanka mąki,
3-4 łyżeczki cukru,
300 ml mleka,
szczypta soli.

Masa:
200 g serka homogenizowanego( danio ;d),
50 g konfitury z wiśni,

Dekoracja:
kilka świeżych wiśni,
łyżka cukru pudru,
listki mięty.

Ciasto: z podanych składników przygotuj niezbyt gęstą masę naleśnikowe. Odstaw na pół godziny, usmaż z niego cienkie naleśniki. Układaj je jeden na drugim w stosik, by nie wystygły.

Wykonanie: na połowę każdego naleśnika wyłóż 2–3 łyżki serka, konfitury.Złóż na cztery.
Naleśniki ułóż na talerzu, przybierz wiśniami i listkami mięty oprósz cukrem pudrem.
I smacznego.;] 
 
Ps. Naleśniki zamiast ciasta oraz urywek wiersza dla Sylwii alias "nie lubię ANANASA" ! ;]
 
 



2 komentarze:

  1. Miał być Torcik a jest Naleśniak, no trudno najważniejsze ze bez ANANASA ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ananas ino w wierszu się zmieścił ;d

    OdpowiedzUsuń