wtorek, 11 września 2012

Tort Piña colada.

"Drodzy słuchacze! Tak coś mi zda się
Że czas zawołać: - Wróć, ananasie!
Wśród pól pszenicznych zostawmy pasy
Gdzie będą mogły róść ananasy,
Ponieważ mnóstwo różnych frykasów
Można sporządzić z tych ananasów -
Poddać fermentom, zacierom, kwasom,
I wódkę dzięki mieć ananasom.
A taki okrzyk - pomyślcie sami! -
- Proszę schabowy z ananasami!
Gadałem tutaj we wszystkich czasach......
(pardon: przypadkach!) - o ananasach,
Lecz stąd pociecha nieduża dla nas, -
Nie chce się w Polsce przyjąć ananas.
Choć zaproszenia zewsząd się sypią -
Ananas na nas tylko się wypiął,
W związku z wypięciem owym, w ogóle
Skreślam faceta. Byde żarł grule.
"

Dla kochanego dziadka z okazji 93 urodzin.
Wszystkiego Najlepszego.;]

Tort Piña colada.


Składniki:

Biszkopt:
7 jaj,
1 szklanka cukru,
1 szklanka mąki pszennej tortowej,
szczypta soli, 
łyżeczka wody,
cukier waniliowy (dla aromatu),
1/3 szklanki mąki ziemniaczanej.
 
Mus z ananasem:
2 ananasy(świeże), 
2 łyżki rumu,
2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej.

Krem kokosowy:
1 duża puszka mleka kokosowego (400 ml),
1/4 szklanki rumu,
1 szklanka cukru,
500 g sera mascarpone,
250 g sera ricotta.
Nasączenie:
6 - 9 łyżek rumu.
 
Do dekoracji:
wiórki kokosowe na boki, listki ananasa.
 
Biszkopt: białka ubijamy na sztywną pianę(woda, sól), dodajemy powoli cukier wymieszamy z waniliowym i ubijamy dalej aż piana będzie idealnie biała i szklista. Dodajemy żółtka  ubijamy jeszcze chwilę. Obie mąki mieszamy po czym przesiewamy do tego samego naczynia. Dodajemy sukcesywnie do piany i mieszamy delikatnie łyżką, ruchem jednostronnym, starając się zagarnąć do środka jak najwięcej powietrza. Masę wylej na tortownicę (27-29 moja 24 okazała się za mala:P) wyłożona papierem do pieczenia i piec w temperaturze 170 stopni C przez około 30 minut do tzw suchego patyczka.
 
Mus z ananasem: wykroić miąższ z ananasów: odciąż i wyrzucić łupinę oraz środki. Zachować liście do dekoracji. Miąższ pokroić w małą kosteczkę. Połowę ilości ananasa włożyć do rondelka, dodać likier i zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować przez około pół godziny lub od czasu aż ananas zmięknie. Zmiksować na mus(blender), dodać resztę pokrojonego ananasa, wymieszać i ponownie zagotować, po minucie gotowania dodać mąkę ziemniaczaną uprzednio rozprowadzoną w małej ilości zimnej wody. Zagotować i potrzymać chwilkę na ogniu aż masa będzie gęsta jak dżem. Ostudzić przed wyłożeniem na tort.
 
Krem kokosowy: do garnka wlać mleko kokosowe i rum, wsypać cukier i mieszając podgrzewać aż cukier się rozpuści. Gotować na średnim ogniu przez około pół godziny lub dłużej, do czasu aż powstanie gęsty syrop. Ostudzić. W momencie łączenia z serem krem ma być lekko ciepły, nie może być gorący. Ser mascarpone i ricottę włożyć do dużej miski, stopniowo dodawać po 1 łyżce lekko ciepły syrop kokosowy, cały czas delikatnie mieszając.


Wykonanie: biszkopt kroję na 3 części. Na paterę położyć pierwszy blat ciasta, nasączyć rumem, delikatnie rozsmarować 1/2 masy ananasowej i 1/3 kremu kokosowego, położyć drugi blat, skropić rumem, położyć resztę masy ananasowej (1 łyżkę pozostawić na boki) i przykryć połową pozostałego kremu. Położyć ostatni blat, skropić rumem i przykryć resztą kremu. Częścią kremu i łyżką masy z ananasa posmarować boki tortu, ale tylko tyle aby wiórki kokosowe łatwo się przykleiły. Boki posypać wiórkami a wierzch udekorować listkami ananasa.
I smacznego. ;]




Oryginalny przepis na http://www.kwestiasmaku.com.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz